Wiosenna Wyprawa Komandosa

Wiosenna Wyprawa Komandosa

Wiosenna Wyprawa Komandosa

Wiosenna Wyprawa Komandosa rozpoczęła się w piątek 1.06 o godz. 19.00. Harcerze starsi i drużynowi otrzymali rozkazy i poznali miejsce, do którego mają się udać. Zostali podzieleni na oddział delta i brawo, musieli odnaleźć punkty zaznaczone na mapie i je dopasować. Jeden patrol otrzymał aparat i miał za zadanie zrobić zdjęcia miejsc, które były zaznaczone w karcie patrolu. Zadaniem obu zespołów było dotarcie do przeprawy, tam pontonem dotrzeć na drugi brzeg i dalej do miejsca noclegu do godz 8.00, następnie chwila snu…
W tym momencie rozpoczęła się wyprawa dla harcerzy młodszych na dworcu w Wejherowie. Druhna Iza rozdzielała uczestników na patrole po dotarciu do Strzepcza, tam patrole dostały rozkazy i ruszyli z opiekunami na trasę.
Trasa liczyła ok 20 km, kończyła się przeprawą w Szalupie, a w tym czasie harcerze starsi mieli zajęcia na torze z przeszkodami. Ćwiczyli, aby potem biegać w dymie i maskach p-gaz. Po obiedzie zajęcia z samarytanki i tor dla harcerzy młodszych: bloczek, tunel pod ziemią, czołgowisko, bieg po oponach, rzut granatem do celu i inne rzeczy, które każdy komandos powinien umieć. Wieczorem ognisko, a następnego dnia apel i uroczyste nadanie prawa do noszeni beretu bordo, zdobycie plakietek i certyfikatów oraz osobiste poznanie Dziadka Komandosa. Tak w wielkim skrócie wyglądała WWK w okolicach Jeziora Potęgowskiego, jedynie pogoda nie dopisała, było zimno, deszczowo i nawet padał grad, ale Czerwone Berety działają w każdej pogodzie.

hm Leszek Iwiński